Technicy analitycy w laboratorium kryminalistycznym

Co wspólnego może mieć prawo i administracja z chemią? Co zrobić, aby zachęcić uczniów do dalszego rozwijania się? Najlepiej im pokazać, jakie mają możliwości!

Tak też zrobiły dwie nauczycielki naszej szkoły: Halina Marcol i Anna Czerwińska. Każdy uczeń, który usłyszy słowo wycieczka, reaguje inaczej, zwłaszcza, gdy ma to być wycieczka edukacyjna. Część chce się czegoś dowiedzieć, ale niektórzy myślą tylko o wyrwaniu się ze szkoły.

Nasze nauczycielki zachęciły uczniów klasy trzeciej i czwartej w zawodzie  technik analityk do udziału w  wycieczce dydaktycznej. I tak dnia 11 kwietnia o godzinie 7: 05 wyjechaliśmy z dworca PKP w Raciborzu. Celem podróży było Opole. Choć podróż trwała prawie dwie godziny, to nikt nie myślał o nudzie. Każdy znalazł sobie jakieś zajęcie, czy to naukę do matury, rozmowę lub po prostu podziwianie widoku za oknem. Kiedy wyszliśmy z pociągu ruszyliśmy w kierunku Uniwersytetu Opolskiego. O godzinie 9.30 byliśmy na miejscu. Czekało nas zaskoczenie. Mieliśmy  mieć wykłady na temat kryminologii i medycyny sądowej, a znaleźliśmy się na Wydziale Prawa i Administracji. Nasze wątpliwości zostały wkrótce rozwiane.

Na początku pani prodziekan dr Ewa Pierzchała  oficjalnie nas przywitała i przedstawiła ofertę edukacyjną Uniwersytetu Opolskiego. Następnie  zapoznaliśmy się z możliwościami  połączenia wiedzy prawniczej  i chemicznej w pracy technika kryminalistyki, które przedstawił nam pan mgr inż. Rafał Prabucki z wykształcenia  chemik i  prawnik. W sposób  wzbudzający nasze  zainteresowanie omówił dokładnie sposoby zabezpieczania śladów na miejscu zdarzenia. Wtrącał śmieszne i ciekawe anegdotki, które przykuwały uwagę każdego na sali oraz pobudziły do zadawania pytań. Następnie  wzięliśmy udział w warsztatach w laboratorium kryminalistycznym. Pan dr Marcin Staśko, biotechnolog, omówił  stopień i szybkość uzależniania się  na poszczególne substancje odurzające. Zapoznał nas z  chromatograficznymi metodami analizy substancji psychoaktywnych. Na zakończenie pokazał nam doświadczenie, które pozwala zrozumieć  równania Clapeyrona.  Ponadto zobaczyliśmy kilka eksperymentów z ciekłym azotem.

Drugą część warsztatów poprowadził pan dr Rafał Wielki. Poprosił, aby jedna z naszych koleżanek wcieliła się w rolę technika kryminalistyki na miejscu zdarzenia. Weronika Pyszny zabezpieczyła i  „ściągnęła” odciski palców z szyby i parapetu, oraz zrobiła zdjęcia dowodowe. Po tym ciekawym pokazie mogliśmy zobaczyć podstawowe wyposażenie walizki technika kryminalistyki  oraz dowiedzieć się, do czego służy każdy z elementów wyposażenia.

Po zakończeniu pokazów każdy z nas otrzymał materiały promocyjne uczelni. Wychodząc z sali myśleliśmy, że to już koniec naszych przygód, ale kolejny raz zostaliśmy zaskoczeni. Zaproszono nas do sali, i jakież było zdziwienie, kiedy zobaczyliśmy salę sądową. Po zajęciu miejsc, niektórzy założyli nawet togi. Z całą pewnością nawet ci, którzy chcieli na początku tylko wyrwać się ze szkoły, teraz żałowali, że te pasjonujące zajęcia się już skończyły. Kiedy wyszliśmy z uczelni okazało się, że zostało nam tylko 40 minut do odjazdu pociągu. Każdy wykorzystał ten czas wolny maksymalnie, jak tylko mógł.

          Można śmiało powiedzieć, że cel naszych nauczycielek został osiągnięty. Te warsztaty naprawdę pokazały nam jak wiele mamy możliwości rozwoju naszych zainteresowań. Jak można połączyć wiedzę chemiczną z wiedzą prawniczą i kryminalistyczną. Warsztaty wskazały  maturzystom  kolejny potencjalny kierunek dalszej edukacji, a nas  – uczniów klasy III   – zachęciły do nauki, aby w przyszłości studiować.

Paulina Gajdeczka – uczennica kl. III B w zawodzie technik analityk